niedziela, 26 stycznia 2014

kulinarnie :)

Dzisiaj notka typowo kulinarna :)
Ostatnio troszkę eksperymentowałam... na myśli mam krokodyla z ciasta drożdżowego,  który napełniony farszem (kapusta, mięsko, pieczarki itd...) nie doczekał nawet fotki już, kiedy był upieczony, bo od razu poszedł pod nóż :) Ale nie ma tego złego, udało się go sfotografować zanim wszedł do pieca ;D Jak na pierwszy raz, i mój brak wprawy w tworzeniu go... myślę, że i tak chyba przypomina zwierza całkiem nieźle ;)
Kiedy najdą nas smaki na coś słodkiego ( ehhhhhhym... taka jakaś zimowa zachcianka ;) to myślę, że muffinki będą najlepszym i najszybszym zaspokojeniem dla naszego podniebienia :D Tak więc powstały i babeczki... Z nimi jest o tyle dobrze, że do ciasta można dodać na co się tylko ma smak... w tym wypadku była to żurawina :)
A ostatnia fotka przedstawia wspaniała chińszczyznę, która robiona była wg. tajnej receptury równie wspaniałej osoby :)
Zapraszam do oglądania...






A na niedzielny wieczór trochę muzyki... 


Obiecuję!!! Następna notka, będzie o robótkach :) Motywacja najważniejsza :D


wtorek, 14 stycznia 2014

wszystkiego po trochę....

Dzisiaj zacznę od fotek :)






Dawno mnie nie było... ale nadrabiam :) Pierwsza fotka to zaczęty Czesiek ... próbuje robić małą maskotkę, taką co by mogła robić za ozdobę przy breloczku np. ale czy się uda zobaczymy... Fakt faktem, że im mniejsza robótka tym więcej pracy przy niej, bo trzeba bardzo koncentrować się na szczegółach.
Następna fotka z ptaszkiem... (Szydełko!!!) tak, tak... Patrzyłam na youtube jak to się robi i jakoś mam nadzieję podołałam :) Pierwszy zwiastun wiosny :) HEjjjjjjj :):)
I ostatnie już zdjęcia, a na nich sweterek (wzorek warkocze ażurkowe) przygotowany z kolei na ewentualny atak zimy jest w gotowości...

Do napisania :)


czwartek, 2 stycznia 2014

Nowy Rok :) i sweterek...

Witam wszystkich w Nowym Roku.. oby był jeszcze lepszy jak ten stary ;)


No dobra... To nie Rio więc, zdjęcia z fajerwerkami sobie daruje ;) tym bardziej, że mam kilka innych w zanadrzu ... Mianowicie pokaże wydziergany niedawno temu sweterek.... wzorek jest dość trudny, bo robi się dodatkowo na drutach pomocniczych i wiele czasu potrzeba, żeby go wykończyć... ale efekt końcowy rekompensuje wszelkie wcześniejsze trudności ;)





I tak z innej beczki... Otóż patrząc za okno, można zobaczyć takie oto biedronki, które nic sobie z "zimy" nie robią i wyszły na spacer po parapecie :D:D


Muzycznie dodaje jeszcze utwór grupy Stereophonics... non stop wciskam replay :):) więc może i wam się spodoba ? 
;))


Pozdrawiam :)