piątek, 9 października 2015

O wszystkim i niczym

Powiało chłodem, więc nawet biedronki szukają ciepła ;)




Grusom - The Journey... mega świetne typy! Polecam ;)



czwartek, 1 października 2015

Smutna nuta...

Jesień kojarzy się zazwyczaj z przemijaniem... (przynajmniej Katarzynie ;) )

Buszując w bibliotece znalazłam coś co od razu mnie zaciekawiło i pojawiła się myśl, że z pewnością poszerzę swoje horyzonty na temat muzyki... a dokładniej na temat artystów ją tworzących... a jeszcze dokładniej dowiem się coś o ich życiu i przyczynie zgonu tak trochę brutalnie rzecz ujmując... bo tytuł książki to "Śmierć artysty" czyli wracając do pierwszego mojego zdania coś na odpowiednią porę roku ;)
Właściwie nie jestem jeszcze w połowie, a już spokojnie mogę stwierdzić, że chociaż są to głównie krótkie streszczenia o wielu twórcach, tak mimo wszystko skutecznie działają, bo przypominają o nich i skłaniają do odświeżenia sobie pamięci, również o stworzonych dziełach w ich często krótkim życiu... o wielkich przebojach nieraz gdzieś zakurzonych przez mijający czas, ale też o utworach o których być może nikt nawet nie miał pojęcia... a są tak piękne, że warte przypomnienia, co też czynię poniżej ;)
Słuchając też tych utworów niesamowitą sprawą jest to, że choć łączy je temat śmierci i umierania... paradoksalnie wywołują różne emocje i sposób odbierania tej przemijalności... Od głębokiej melancholii, przerażającego cierpienia, bólu czy nawet złości wyczuwalnego w głosie lub melodii, bywają lekiem i oczyszczeniem dla przygnębionej duszy albo też są dla niej dobijającą trucizną...

The end, The doors (1967)
St. James Infirmary, Louis Armstrong (1928)
GLOOMY SUNDAY, Billie Holiday (1941)
Johnny remember me, John Leyton (1961)
The Great Gig in the Sky, Pink Floyd (1973)
Ben, Michael Jackson (1972)
Lady D'Arbanville, Cat Stevens (1970)
Honey, Bobby Goldsboro (1968)
Ode to Billie Joe, Bobbie Gentry (1967)
Hey, Joe, Jimi Hendrix (1966)
Seasons in the Sun, Terry Jacks (1974)
I'll be missing You, Puff Daddy (1997)
And when I Die, BS&T (1969)
Die Young, Black Sabbath (1980)
Epitaph, King Crimson (1976)
Knockin' on Heaven's door, Bob Dylan (1973)
Spirit in the Sky, Norman Greenbaum (1970)
The Show Must Go On, Queen (1991)
The Sun ain't Gonna Shine Anymore, Frankie Valli (1966)
This Wheel's of Fire, The Band (1967)
Papa Was a Rollin' Stone, The Temptations (1972)



Piękny jest ten smutny świat... a może jeszcze jakieś jesiennie utwory? ;)