Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę to magiczne hasło, które zamieściłam w tytule, aby przekonać się jak bardzo można zmienić naszą szarą rzeczywistość różnymi wspaniałymi motywami i tym samym zobaczyć świat w lepszych kolorach... Tak pozytywnie i optymistycznie ;)
Niestety szkoda, że moje miasto nie idzie z duchem takiej awangardy i odwagi... i w większości...( no dobra, szczerze to wszystkie) ściany budynków są nudne i monotonne :/
Może kiedyś się coś zmieni... jeszcze trochę mojej praktyki i sama bardzo chętnie wzięłabym udział w takiej inicjatywie jeśli byłaby tylko taka możliwość :D
Pewnie też znajdą się ludzie, którym takie malowidła się nie spodobają, i oczywiście mają do tego prawo, ale wielu jest takich, którzy potrzebują zmiany swoich poglądów i po prostu większego uwrażliwienia na ogólnie mówiąc sztukę... dlatego jeśli tylko ona sama wychodzi na ulice i bezwstydnie rzuca się tak w oczy... to nie trzeba nic więcej jak tylko się nią zachwycić :)
Tak po prostu...
początki...
efekt końcowy...
zabawa negatywem...
Pokojowo ;) Tak, żeby dobrze współgrało z hipisem Bobkiem... ;D